Pieluszkowe ABC

Pieluchy wielorazowe – fakty i mity.

pieluszki wielorazowe

Gorąca dyskusja między zwolennikami popularnych pampersów a rodzicami używającymi nowoczesnych pieluszek wielorazowych trwa nieustannie od dobrych kilku lat. Zarówno w Internecie, jak i w realu mamy do czynienia z przeróżnymi opiniami na temat jednych i drugich, jednak to użytkownicy wielorazówek wciąż muszą walczyć z przestarzałymi stereotypami, które są zwyczajnie krzywdzące i nieuzasadnione. Dlatego postanowiliśmy zaserwować Wam wpis przedstawiający główne fakty i mity nt. pieluszek wielorazowych, słowem garść konkretów dla mających mętlik w głowie.

Fakt 1: Wielorazówki są ekologiczne!

Zacznijmy od mocnego uderzenia i argumentu, który jednoznacznie przemawia za rozważeniem tego rodzaju pieluchowania. Właśnie tak, wielorazówki są wyjątkowo ekologicznymi produktami i tutaj nie ma dyskusji. Słowo „klucz” w tym przypadku to „wielorazowe”, co oznacza, że:

  • nie powstają setki kilogramów śmieci;
  • oszczędzamy surowce i zasoby wody, nawet jeśli regularnie pierzemy;
  • zwykle są produkowane lokalnie, w Polsce, więc ograniczamy transportową emisję CO2.

Ponadto, materiały użyte do ręcznego szycia pieluszek to tkaniny certyfikowane np. OEKO-TEX Standard 100. Zwykle jest to bawełna organiczna lub włókno bambusowe, żadne z nich nie zawiera plastiku ani innych szkodliwych substancji dla zdrowia dziecka. Najnowszy produkt  to BIOPIELUSZKA bawełniana.

Fakt 2: Pieluchy wielorazowe są tańsze niż pampersy!

Nie ulega wątpliwości, że ekologia idzie w parze z ekonomią – to niezaprzeczalny fakt, który jest decydującym argumentem podczas wyboru modelu pieluchowania dla noworodka czy nieco starszego dziecka. Nie ma się co oszukiwać, wydatki na dziecko, zwłaszcza w początkowym okresie jego życia są duże. Natomiast w przypadku zestawienia kosztów pieluchowania jednorazówkami i wielorazówkami, to rachunek jest prosty: te drugie są znacznie tańsze. Oczywiście, jeśli wybierzemy najbardziej komfortową serię AIO (All-In-One), to ich cena będzie porównywalna, a czasem nawet większa niż najtańsze pampersy, ale czy aż tak jest nam obojętne zdrowe naszego dziecka?

Zanim maluch będzie korzystał z wielorazówek na stałe, warto nabyć testowy zestaw  lub skorzystać z porad producenta, czy innych użytkowników , aby sprawdzić, czy taka opcja nam pasuje. Co więcej, jeśli już wybraliśmy pieluszki wielorazowe, to po odpieluchowaniu możemy je zostawić dla kolejnego dziecka lub sprzedać i odzyskać znaczną część pieniędzy. Hola, hola – a koszty prania? Jasne, i tutaj miłe zaskoczenie, ponieważ ten model wymaga najczęściej jednego dodatkowego prania w tygodniu, więc nie jest to aż takie obciążenie dla rodzinnego budżetu, zważając na korzyści, które dają wielorazówki.

Fakt 3: Pieluchy wielorazowe  są zdrowsze i bardziej komfortowe!

Tutaj dyskusja z pampersowcami ucina się już na wstępie. Wystarczy porównać skład materiałowy obu, aby już na pierwszy rzut oka zobaczyć, że wielorazówka to wyższa półka, szczególnie w przypadku krajowych produktów. Brak w nich rakotwórczego glifosatu, dioksyn, silnych alergenów czy ropopochodnych tworzyw na rzecz naturalnych i atestowanych tkanin jak bawełna, bambus lub pozyskiwana z roślin wiskoza czy bezpieczny pul.

W dodatku pieluszki wielorazowe są tak zaprojektowane i wykonane, aby nie krępowały ruchów (system NO-CRUSH), a dzięki wielowarstwowej budowie zapewniały niedostępną nigdzie indziej wygodę noszenia. Jest miękko, przewiewnie oraz sucho lub umiarkowanie wilgotno w zależności od preferencji. Nie można zapominać o ich doskonałej funkcjonalności dopasowanej do pory dnia i natężenia aktywności fizycznej. To zupełnie inna, lepsza jakość pieluchowania.

Mit 1: Lepiej nie stosować pieluch wielorazowych, bo odparzają!

Tego stereotypu chyba nigdy nie wykorzenimy. Skąd wziął się ten mit? Ano stąd, że dawniej pieluchy wielorazowe oznaczały połączenie tetry i ceratowych majteczek, które nie miały nic wspólnego z ergonomią i bezpieczeństwem dla skóry dziecka. Trudno się dziwić, gdyż w tamtych czasach tylko takie artykuły do pieluchowania były dostępne. Natomiast od dobrych kilku lat na polskim rynku można zakupić wysokiej jakości pieluszki wielorazowe, które dzięki innowacyjnemu projektowi umożliwiają nie tylko doskonałą termowentylację, ale także nie uciskają udek i nie odparzają skóry. Zadaniem wyselekcjonowanych i przebadanych dermatologicznie materiałów jest nie dopuścić

do przykrych dolegliwości. Owszem, mogą się zdarzyć podrażnienia, ale najczęściej są one spowodowane niewłaściwym założeniem pieluszki, resztkami proszków/detergentów pozostającymi po niewystarczającym płukaniu lub uczuleniem na dany materiał (np. Wełnę czy polar ), co zdarza się niezwykle rzadko. Warto pamiętać, że skóra niektórych dzieci po prostu nie toleruje uczucia “mokro” stąd naturalne materiały  należy zmienić na szybkoschnące… wkład chłonny  dający uczucie „sucho” od pupy dziecka.

Mit 2: Pranie wielorazówek jest czasochłonne!

Najczęściej nie, ale jeśli źle zaplanujemy pieluchowanie, to nieregularne pranie może stać się koszmarem. Doświadczenia rodziców pokazują, że optymalnym rozwiązaniem jest skompletowanie nieco większego zestawu, który wymaga robienia prania co 2-3 dni. Dzięki temu zyskamy czyste pieluszki niemal na bieżąco, a w koszu nie będą zalegały te brudne.

Mit 3: Używanie pieluch wielorazowych jest niehigieniczne!

A co mają powiedzieć skuszeni cukierkowymi reklamami użytkownicy pampersów, którzy „zaklejają” swoje dziecko na 12 godzin? Otóż to, w przypadku wielorazówek rodzice przeważnie częściej sprawdzają, czy w pieluszce „wszystko gra”, a w razie „awarii” szybciej reagują, pomimo że wkład chłonny zasysa całą zawartość i zapewnia poczucie komfortu. W przypadku higieny wielorazówek należy przestrzegać zasad ich prawidłowego prania, tj.:

  • po zdjęciu pieluszki, jej zawartość strzepnąć do toalety;
  • w razie większych zabrudzeń przepłukać wodą;
  • wrzucić do pralki;
  • ustawić temp. 40°C oraz dodać odkażacz i detergent lub ustawić na 60°C i dodać tylko detergent do ubranek dziecięcych (żadnych mydeł!);
  • można ustawić dodatkowe płukanie;
  • suszyć w bębnówce lub tradycyjnie (nie wieszamy za gumki!).

I gotowe – wielorazówka jest czysta, higieniczna, pięknie pachnie oraz przygotowana na nowe przygody ciekawskiego brzdąca.

Podsumowanie

Prawdą jest, że kupno dobrych pieluszek i dopasowanie ich do wymagań naszego maluszka może przysporzyć wiele dylematów i obiekcji. Z drugiej strony mitem byłoby powiedzenie, że na polskim rynku brak wysokiej jakości pieluszek wielorazowych, które spełniałyby kluczowe normy bezpieczeństwa, dawały odpowiedni komfort i nie kosztowały majątku. Tematyka nowoczesnych wielorazówek wciąż z trudem musi przebijać się do świadomości rodziców. Dlatego nie bądźmy bierni, lecz podejmujmy dyskusję z pampersowcami, ponieważ największymi wygranymi tego sporu mogą być dzieci.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.